Każdy rodzic spodziewający się dziecka jest bardzo ciekawy płci, jednak na to, aby tego się dowiedzieć trzeba niestety trochę poczekać. Często jest też tak, że badanie nie daje 100 procentowej pewności i do samego końca nie wiadomo kto mieszka w brzuszku mamy. Zdarzają się sytuacje, gdzie na badaniu usg niby widać dziewczynkę, więc rodzice szykują dla niej ubranka w kolorze różowym, a po porodzie okazuje się, że jednak jest to chłopiec. I co wtedy z różowymi ubrankami?
Istnieją naturalne sposoby, dzięki którym można przewidzieć płeć dziecka i odpowiednio się przygotować do przyjścia na świat albo córeczki, albo synka. Może nie należy traktować tego zbytnio poważnie, ponieważ są to staropolskie metody, więc podchodźmy do nich bardziej z przymrużeniem oka. Chcąc dowiedzieć się o płci dziecka wystarczy przyjrzeć się kobiecie.
Nasze babcie uważały, że wskazówki dotyczące płci dziecka mogą być ukryte w wyglądzie matki. Jeżeli kobieta wygląda kwitnąco i wszyscy zauważają, że wygląda inaczej, atrakcyjniej to znak, że urodzi chłopca. Jeżeli przyszła mama wygląda mniej atrakcyjniej niż przed ciążą, na skórze pojawiają się wypryski, włosy wypadają, paznokcie rozdwajają i generalnie pogorszył się jej wygląd to świadczy o tym, że urodzi dziewczynkę, ponieważ uważa się, że dziewczynka „zabiera urodę”. Inne zwiastuny sugerujące o tym, że na świecie pojawi się chłopiec to suche dłonie, jasnożółty mocz, ciemne brodawki piersi a także włosy na nogach, które szybciej rosną niż zwykle. Natomiast jeśli piersi kobiety są pełne i jędrne to znak, że urodzi dziewczynkę. Zachowanie kobiety, jej zachcianki również mogą zdradzić płeć dziecka. Więcej o tym napisaliśmy na blogu https://duchowikulturysci.pl.
Zdarza się, że w środku nocy kobieta ma ochotę na tabliczkę czekolady, lody łączy razem ze śledziami i ogólnie dziwnie łączy smaki to może sugerować dziewczynkę. Chęć na ostre i słone smaki zdradza chłopca. Staropolskie przesądy mówią też, że częste zmiany nastroju, płaczliwość, drażliwość przyszła mama zawdzięcza córce. W dawnych czasach kobiety uważane były za histeryczki, więc dlatego nasze babcie mówiły, że kobieta nosząca w sobie drugą małą kobietkę to istne tornado. Bicie serca dziecka również może pokazać jakiej płci maluszka rodzice mogą się spodziewać. To już nie jest żaden przesąd, a wieloletnie doświadczenia pielęgniarek i położnych z oddziałów noworodkowych. Normalnie tętno dziecka wacha się w granicach 110-160 uderzeń na minutę. Jeśli tętno dziecka wynosi 110-130 uderzeń na minutę to najprawdopodobniej będzie chłopiec, natomiast jeśli tętno wynosi 140-160 uderzeń na minutę to znak, że w brzuchu rozwija się dziewczynka.
Obserwując brzuch przyszłej mamy także możemy rozpoznać płeć, bowiem jeśli brzuszek jest spiczasty, a pępek wystaje to sugeruje, że będzie chłopiec. Natomiast jeśli brzuch jest rozlany, a pępek wklęsły to można zakładać, że będzie dziewczynka. Pojawiająca się czarna linia na brzuchu również może zdradzić czy mamy spodziewać się córeczki, czy synka. Jeśli linia biegnie od miednicy do pępka to znak na dziewczynkę, natomiast jeśli przechodzi przez cały brzuch to należy spodziewać się chłopca. Mówi się, że w 90% przesądy się sprawdzają, jednak tak jak wspomniano wyżej, należy traktować z przymrużeniem oka.